Zabytki w Lublinie. 7 Najlepszych zabytków w Lublinie.
Witajcie. Jeżeli chcecie poznać najważniejsze zabytki w Lublinie to dobrze trafiliście. Zaprezentujemy tu dla Was 7 największych zabytków architektury w Lublinie słynące z bogatej historii i kultury, które zachwycają turystów swoim urokiem i niezwykłą atmosferą. Zapraszamy Was na niezapomnianą wycieczkę z cyklu zabytki w Lublinie.
1. Wzgórze Zamkowe: Zamek Lubelski, Kaplica Trójcy Świętej i Wieża Zamkowa.
Wzgórze Zamkowe w Lublinie obejmuje 3 wspaniałe zabytki w Lublinie: 1. Zamek Lubelski który jest także Muzeum Narodowym w Lublinie, pełniącym między innymi rolę kwatery królewskiej odwiedzanej przez Kazimierza Wielkiego oraz przedstawicieli rodu Jagiellonów. 2. Kaplica Trójcy Świętej i 3. Donżon - Wieża Zamkowa.
Na zamku w Lublinie bywał tu także król Jagiełło w towarzystwie królowej Jadwigi.
Na Zamku Lubelskim przebywał także znany nam wszystkim Jan Długosz wychowując synów Kazimierza Jagiellończyka.
Gotyckie gmachy nadbudowano na zlecenie Zygmunta I Starego.
Gościem Zamku Lubelskiego był również Zygmunt August w czasie obrad sejmu lubelskiego w 1569 roku. Na zamku nastąpiło także podpisanie aktu Unii Lubelskiej. Kres świetności zakończyły wojny drugiej połowy XVII wieku, kiedy to z kompleksu pozostały jedynie kaplica i baszta.
Dzięki staraniom Stanisława Staszica na fundamentach wzniesiono w latach 1824-1826 gmachy w stylu angielskiego neogotyku z przeznaczeniem na "wzorowe" więzienie. Zamek Lubelski pełnił rolę więzienia od 1826 do 1954 roku. Więziono tutaj polskich patriotów, uczestników powstania styczniowego. Od września 1944 roku siedzibę swoją miało tu więzienie polityczne NKWD gdzie mordowano przez powojennego zaborcę wschodniego żołnierzy Armii Krajowej oraz przedstawicieli różnych grup społecznych skazanych za przynależność do organizacji niepodległościowych walczących za wolną Polskę (cała prawda w serialu Czas Honoru). Po likwidacji więzienia Zamek Lubelski przeznaczono na potrzeby kultury. Dzisiaj mieści się tutaj Muzeum Lubelskie obejmujące zamek, basztę i Kaplicę Trójcy Świętej.
Z Zamkiem Lubelskim związana jest ciekawa legenda o Saulu Wahlu, która Józef Czechowicz opisuje w swoim poemacie "Król Jednej Nocy". "Za czasów Zygmunta Augusta żył w Lublinie uczony w piśmie Szot Wahl, człowiek wielkiej nauki i głębokiego serca. Zyskał sobie uznanie nie tylko swoich współwyznawców ale i całego mieszczaństwa lubelskiego. Gdy pewnej lipcowej nocy 1572 roku doszły wieści o smierci ostatniego z Jagiellonów, motłoch miejski okrzyknął królem polskiego starego Wahla. W triumfie poprowadzono go na zamek przy blasku pochodni, ale juz o świcie dnia nastęnego wojska kasztelańskie usunęły stamtąd króla jednej nocy".
Będąc na Zamku Lubelskim na pierwszym piętrze zobaczymy stół z wypaloną czarcia łapą. Z tym stołem wiąże się lubelska Legenda o Czarciej Łapie - czytaj więcej...

Kaplica Zamkowa (Kaplica Trójcy Świętej) to najważniejszy wiekowy i najstarszy zachowany zabytek w Lublinie. To symbol wielokulturowej przeszłości Lublina. Tutaj prowadzą wszystkie drogi w Lublinie i tutaj przyjeżdżają turyści z całego świata aby podziwiać freski wykonane przez ruskich artystów.
Spójrzmy na freski, na jednym z nich widzimy jak dwóch igrców razem z muzykantami bierze udział w scenie wyśmiewania się z Jezusa. Scena ta kojarzy się nam z wielkanocnym misterium liturgicznym. Takie właśnie misteria oglądali mieszkańcy Lublina w kościele farnym Świętego Michała po którym pozostał pusty plac Plac po Farze. Kolejna ciekawostka to anioły, jest ich tutaj tak dużo, że nocą nad kaplicą słyszymy delikatny szum anielskich skrzydeł.
Kaplica Zamkowa (Kaplica Trójcy Świętej) to najważniejszy zabytek na Wzgórzu Zamkowym. W obecnej formie powstała w latach 1341 - 1370. Budynkiem poprzedzającym była kaplica pod tym samym wezwaniem ulokowana przed 1326 rokiem prawdopodobnie w północno-zachodniej części wzniesienia gdzie badania archeologiczne potwierdziły obecność XII wiecznego cmentarzyska. W tamtych latach opiekę nad kaplicą sprawowali prawdopodobnie benedyktyni świętokrzyscy.
Dzięki fundacji króla Władysława Jagiełły ściany kaplicy zamkowej ozdobiono malowidłami w stylu bizantyjsko-ruskiej które ukończono w dniu św. Wawrzyńca w 1418 roku.
Na obudowie schodów prowadzących na chór muzyczny umieszczono malowidła fundacyjne z portretem króla Władysława Jagiełły. W XVI i XVII wieku w kaplicy zamkowej został wykonany nowy portal, zakrystię i szczyt w stylu renesansu lubelskiego. Upadek zamku doprowadził do schyłku znaczenia zamkowego kościoła. W czasie okupacji hitlerowskiej działał tutaj sąd specjalny.
W końcu XIX wieku malarz Józef Smoliński dokonał odkrycia znajdujących się pod tynkiem malowideł. Prace konserwatorskie nad przywróceniem pierwotnego wyglądu freskom trwały z przerwami sto lat.
Donżon - Wieża Zamkowa
Zwiedzając zabytki w Lublinie nie możemy zapomnieć o wieży na Wzgórzu Zamkowym w Lublinie. To jedna z najstarszych budowli w Lublinie i jedyny zachowany element grodu lubelskiego z czasów państwa pierwszych Piastów (lata 30 XIII wieku - przełom XIII - XIV stulecia). Budowla o średnicy 15 metrów posiada cztery kondygnacje, w tym piwniczną. Wejście na kondygnacje prowadzi z wąskiej klatki schodowej. Grubość murów donżonu w dolnej części przekracza 3,5 metra. Lubelski donżon pełnił głównie rolę obronną. Donżon wzmacniał i zabezpieczał dostęp do grodu kasztelańskiego. Lubelski donżon został wzniesiony w stylu romańskim i jest jedyną na terenie Lubelszczyzny budowlą tego stylu.
Donżon pełnił różne role: do połowy XVII wieku, czyli czasu zniszczenia zamku w donżonie działało więzienie dla szlachty, złodziei i rabusiów. W czasie badań architektonicznych wieży zamkowej odkryto na I piętrze wyryte na cegłach napisy.
W chwili obecnej donżon jest odnowiony i dostępny dla zwiedzających. Polecam to budowlę dla wszystkich turystów, badaczy i miłośników przeszłości. W tarasu widokowego rozciąga się wspaniały widok na panoramę Lublina a zwłaszcza pięknego Starego Miasta.
Kolejnym punktem zwiedzania jest Kaplica Zamkowa.
2. Klasztor Dominikanów, krużganki, Sala Unii Lubelskiej i Skarbiec.
Będąc w środku spójrzmy na sklepienia końca okresu gotyckiego a początek renesansu a więc przełomu XV i XVI wieku. Patrząc na ozdoby w kaplicach Firlejowskiej czy kaplicy Tyszkiewiczów zobaczymy ozdoby renesansowe. Kaplica Tyszkiewiczów, piękna, monumentalna to prezbiterium bazyliki. Ma ponad 30 metrów wysokości a na niej znajduje się piękny fresk sądu ostatecznego. Na nim widoczne były spękania które były efektem działań wojennych w Lublinie.
Niedaleko klasztoru spadły bomby które spowodowały ruchy konstrukcji oraz odjeżdżanie kaplicy od całej bazyliki. Dlatego zostały wzmocnione fundamenty i umocniona skarpa od ulicy Podwale. Na ścianach bocznych ujrzymy wiele sztukaterii, piękne duże obrazy przedstawiające historię Lublina. Natomiast cztery ołtarze boczne to barok czyli koniec XVII i początek XVIII wieku. Skąd się wzięły nazwy kaplic bocznych? Otóż każdy chciał pokazać ja jestem bogaty. Ponadto co jest ciekawostką, pod całym kościołem są krypty a więc miejsca wiecznego spoczynku. Obok prezbiterium znajduje się wejście do miejsca nieznanego, kiedyś osobnego kościoła a teraz XVII wiecznej kaplicy zwanej Kaplicą Paryską. Na niej zobaczymy polichromię z historii zakonu. Z kolei przez XV portal i XV wieczne drzwi wejdziemy do miejsca jednego z najstarszych w klasztorze. Wokół pięknie zdobiona kaplica z mozaikami z historii Polski, freski przedstawiające króla Stanisława Augusta czy Jana Kazimierza. Ale od Kazimierza Wielkiego do Sachsów, wszyscy królowie to miejsce odwiedzili. Fascynująca jest ściana której wykończenie sugeruje, że jest to budynek z końca około XII wieku a więc wczesnego średniowiecza. Kolejnym pomieszczeniem wartym zobaczenia jest sala której drugiej takiej nie ma w Lublinie. Powstała na początku XVII wieku jako przedstawicielka renesansu lubelskiego. To tutaj wcześniej bracia dominikanie jadali a teraz jest miejscem spotkań. Stoi na murach średniowiecznych, obronnych miasta Lublina z powodu tego, że klasztor dobudowywał się i wykraczał po za mury. 1 lipca 1569 roku przyjechali tu szlachcice z całej Litwy i Rzeczpospolitej podpisywać wielki układ: Unię, pierwszą unię w Europie między Litwą a Polską. Traktat został przeczytany właśnie z jednej z ambon w kościele Ojców Dominikanów. W świątyni znajduje się wiele cennych pamiątek i przedmiotów które są związane z historią Lublina i Polski. Najważniejsza jest relikwia chrześciaństwa - cząstka z drzazgą pochodzącą z krzyża na którym ukrzyżowano Chrystusa. Zobaczymy tu także renesansowy nagrobek Piotra i Mikołaja Firlejów. W tej chwili dzięki środkom z UE kilkadziesiąt osób dba o przywrócenie bazyliki do stanu świetności.
Będąc u Dominikanów w Lublinie warto zobaczyć klasztorne krużganki gdzie znajduje się Sala Unii Lubelskiej oraz Skarbiec. W Skarbcu zobaczymy stałą wystawę "Klasztor w sercu miasta. Dzieje i skarby lubelskich dominikanów. Znajdują się tutaj kolekcja zabytkowych szat liturgicznych i wyrobów złotniczych.
Obecnie w części klasztoru działa Teatr Lalki i Aktora im. H. Ch. Andersena który został stworzony w 1954 roku. Na dwóch scenach aktorzy wystawiają sztuki dla dzieci. Od 1995 r nie wystawiane są tradycyjne spektakle kukiełkowe, tylko spektakle inscenizowane z użyciem klasycznych lalek.
Teatr był niejednokrotnie nagradzany na festiwalach. Zespół twórców prezentował swoje przedstawienia w wielu państwach świata.
Zwiedzanie Bazyliki i skarbca Dominikanów.
Zwiedzanie Bazyliki Dominikanów dostępne jest codziennie od godziny 9.00 do 17.00, oczywiście poza godzinami kiedy odbywają się msze. Skarbiec natomiast możemy zwiedzać codziennie od godziny 10.00 do 17.00. Bazylikę i Klasztor możemy zwiedzać indywidualnie, w grupie lub z przewodnikiem. Dla zwiedzających dostępne są przewodniki z informacjami o historii klasztoru i najcenniejszych zabytkach.
W każdą sobotę o godzinie 10.00 odbywa się zwiedzanie z przewodnikiem. Jest bezpłatne i trwa około 2 godzin.
Brama Krakowska w Lulinie to XIV-wieczna budowla kamienno-ceglana, była jedyną brama wjezdową do miasta do której kierowały się wszystkie trakty. Brama Krakowska jest pozostałością miejskich murów obronnych wybudowanych w latach 1342-1370 i jedną z dwóch bram. Wybudowana została po najeździe Tatarów na Lublin w 1341 roku za panowania króla Kazimierza Wielkiego. Stanowi wspaniały zabytek w Lublinie który należy poznać nie tylko z zewnątrz ale także w środku ponieważ mieście się tutaj wspaniałe muzeum.
W kolejnych wiekach podwyższano ją o kolejne kondygnacje. Wielki pożar w 1575 roku zniszczył Bramę Krakowską i przedbramie datowane na połowę XVI wieku. Oczywiście budynek został odremontowany. W Bramie Krakowskiej mieszkali zegarmistrz do obsługi zegara oraz trębacz. W samej bramie powstawały licznie kiedyś jatki i kramy a na jej przedpolu warsztaty i domostwa przedmieszczan. Przed Bramą Krakowską znajduje się plac nazwany Placem Łokietka w 600-lecie nadania Lublinowi przez tego króla prawa magdeburskiego.
Nazwa Brama Krakowska pochodzi od średniowiecznego traktu który wiódł od Krakowa. Kiedyś z Bramy krakowskiej grano hejnał który obecnie trębacz odgrywa z balkonu pobliskiego ratusza. W Bramie Krakowskiej mieści się Muzeum Historii Miasta Lublina.
Od strony Placu Łokietka na przedbramiu wisi obraz Matki Bożej Niepokalanie Poczętej natomiast od ulicy Bramowej od połowy XVII wieku znajduje się obraz św. Antoniego.
Od 1965 roku mieści się tutaj Muzeum Historii miasta Lublina, gdzie zobaczymy przedmioty pochodzące z wykopalisk archeologicznych mających miejsce na terenie miasta Lublin. Znajdują się tutaj: miecz katowski, XVI-wieczne rury z wodociągu lubelskiego, stare druki i fotografie, portrety osób związanych z miastem Lublin oraz dzwon zegarowy z 1585 roku.
Wchodząc na Stare Miasto tuż za Bramą Krakowską skręcamy w prawo. Po chwili dojdziemy do: Baszta Półokrągła.
4. Wieża Trynitarska z tarasem widokowym.
Mamy piękny, letni, słoneczny dzień. Spacerujesz po uliczkach Starego Miasta w Lublinie. A może masz ochotę zobaczyć to wszystko z góry? Jeśli tak, to zapraszam Was do poznania kolejnego zabytku w Lublinie jakim jest Wieża Trynitarska którą rozsławił nasz lubelski Józef Czechowicz pisząc o złotym koguciku który furkocze na jej szczycie. Kiedy budowano Teatr Stary który może już poznałeś wieża nie wyglądała tak okazale. Stała się nią dopiero po 1826 roku. Najpierw była w tym miejscu Baszta Półokrągła i niewielka furta. Prawdopodobnie Jan Tęczyński w 1560 roku wystawił w tym miejscu Bramę Nową, która jezuici zmienili na Furtę Jezuicką która prowadziła ze Starego Miasta do gmachów kolegium które w kształcie czworoboka zajmowało dzisiejszy Plac Katedralny.
Historia Wieży Trynitarskiej od samego początku związana jest z działalnością jezuitów sprowadzonych do Lublina w 1582 roku. Trzy lata później w 1585 roku król Stefan Batory wydał przywilej na podstawie którego można było wytyczyć place pod budowle przyszłych jezuitów. Na tych placach wybudowali kościół jezuicki, kolegium i szkoły. Budowa wszystkich tych gmachów trwała z przerwami ponad sto lat.
W 1773 roku zakon jezuitów został rozwiązany i wieża Trynitarska wraz kościołem przeszła pod opiekę zakonu trynitarzy. Stąd właśnie pochodzi nazwa Wieża Trynitarska. Gdy Trynitarze objeli w posiadanie wieże powiesili obok dzwonu "Jana" zawiesili mniejszy dzwon o imieniu Jana z Matty. Dzwon ten opuszczając Lublin w 1815 roku zabrali ze sobą do Warszawy. Po odejściu Trynitarzy zaczęto burzyć dawne kolegium jezuickie. Do dzisiaj zachowało się tylko skrzydło północne gdzie obecnie jest dom katedralny oraz wieża w której mieściła się waga miejska.
Około 1819 roku przebudowano zniszczoną wieżę Trynitarską co spowodowało, że była wyższa niż dotychczas górując nad lubelskimi kościołami. Kolejny remont nastąpił w 1894 roku. W 1915 roku wycofujące się wojska rosyjskie ukradły dzwony katedralne z wieży Trynitarskiej. Akurat temu nie mamy co się dziwić bo kradzieże wojsk rosyjskich były na porządku dziennym i później w czasie drugiej wojny światowej i po niej gdy okupowali Polskę jeszcze wiele lat narzucając swoje rządy.
Druga wojna światowa nie oszczędziła wieży. W 1939 roku spalił się jej dach, schody i część drewnianej konstrukcji. Po wojnie przeprowadzono gruntowne remonty i dzisiaj znajduje się tu Muzeum Archidiecezjalne z kolekcją krucyfiksów i dzwonem z kościoła św. Michała a ze wspomnianego tarasu widokowego możemy podziwiać piękną panoramę miasta Lublin. Warto dodać ze stąd fotografował Lublin Edward Hartwig.
5. Archikatedra Lubelska.
Po obejrzeniu panoramy Lublina z Wieży Trynitarskiej warto wejść do Archikatedry. To naprawdę prawdziwa perełka architektury i zabytek w Lublinie. Warto bo jest tu wiele do zobaczenia. Jedną z nich jest chrzcielnica z fary. Jest umieszczona po prawej stronie koło nawy głównej. Ma kształt kielicha ze znajdującymi się na niej wyobrażeniami Matki Boskiej z Panem Jezusem. Na przykryciu chrzcielnicy zobaczymy św. Michała który walczy ze smokiem. Właśnie przy tej chrzcielnicy która ocalała z rozebranej fary św. Michała ochrzczono Łukasza Rodakiewicza który zbudował Teatr Stary w Lublinie.
Oprócz chrzcielnicy w Archikatedrze zobaczymy cudowny krucyfiks trybunalski, obraz Matki Boskiej Płaczącej, zakrystię akustyczną, taboret króla Jana III Sobieskiego. Sa tu takze dwa obrazy pochodzące z kościoła św. Michała jednak najbardziej wzruszającym śladem po tym kościele jest epitafium dla Sebastiana Fabiana Klonowica. Jest to tablica z brunatnego marmuru wprawiona w ramę z białego marmuru. Pod portretem znajduje się napis "Zniszczył czas pomnik Leszka ku czci Archanioła, ten kamień oszczędziły zwaliska kościoła". A w pamiątkowej księdze znajduje się adnotacja Marie Skłodowskiej-Curie.
Budowa Archikatedry pw. św. Jana Chrzciciela została rozpoczęta w 1586 roku. Do 1604 roku wzniesiono nawę, prezbiterium i dwie kopułowe kaplice. Do budowy nawy wykorzystano XIV wieczne mury. Z kilkuletnia przerwą do 1617 roku wybudowano dwuwieżową fasadę z sześciokolumnowym portykiem oraz północną kaplicę. Później przez 150 lat już niewiele się zmieniło. 10 marca 1752 roku miał miejsce pożar który spowodował wiele szkód po którym w latach 1752-1755 prowadzono prace przy odbudowie.
Po prawej stronie od wejścia do katedry znajdują się schody które prowadzą do położonej poniżej ulicy Królewskiej. Idąc w dół na zakręcie zobaczymy Pałac Biskupów Lubelskich.
Kiedy jeszcze kilka lat temu spacerowałem ulicą Jezuicką w Lublinie i mijałem budynek gdzie mieści się Teatr Stary w Lublinie, myślałem czy nadejdzie taki dzień kiedy zamiast ruiny z drzwiami zabitymi deskami zobaczę piękny obiekt jak za dawnych lat jego świetności. Szkoda mi było budynku który stał i niszczał z dnia na dzień, obiektu związanego przez lata z Lublinem. I stało się to jednak szybciej niż myślałem. Dzisiaj możemy podziwiać w pełnej swej okazałości. I jestem naprawdę zadowolony, że Teatr Stary jest dziś z nami i nie podzielił losu kościoła na Placu po Farze który niestety nie doczekał naszych czasów. Ale cóż, nie ma fary jest Teatr Stary i chwała za to tym którzy w tym pomogli.
Podczas remontu Teatru Starego w Lublinie krążyły różne opowieści związane z tym obiektem. Mówiono o sklepieniach grobowych po kościółku Szarytek które miały być pod teatrem. Nic takiego jednak nie było, znaleziono za to również ciekawe pozostałości a mianowicie gotycki Lublin! Pod sceną i w podziemiach zascenia natrafiono na nienaruszone relikty średniowiecznych i renesansowych domów. A pod widownią znaleziono pełne piwnice. Odkryto również sklepienie piwnicy prowadzącej do sąsiedniego budynku przy ulicy Złotej 5. Po zerwaniu starej podłogi prowadzono pracę aż do głębokości 12 metrów. To kopanie to była fascynująca i tajemnicza podróż w minione wieki. Wykopano srebrne denary jagiellońskie, kafle z intrygującymi zdobieniami oraz gryfy które znajdują się na frontonie budynku. To wszystko możemy zawdzięczać budowniczemu teatru Panu Rodakiewiczowi który zachował wszystko co było pod placem budowy. Jego poprzednicy budując piwnicę tylko wyrównali teren zostawiając właśnie średniowieczną zabudowę leżącą głębiej. Dzięki temu podziemne gotyckie miasto Lublin przetrwało do dzisiaj.
Cofnijmy się jednak wstecz do roku 1317, kiedy to król Władysław Łokietek nadał Lublinowi prawa magdeburskie. Wtedy to południową część Lublina podzielono na parcele i zaczęto budować. Z tego okresu pochodzą też najstarsze domy mieszczańskie odkryte pod Teatrem Starym w trakcie generalnego remontu. W tamtych odległych latach drewniane, gotyckie budynki po każdym pożarze były ciągle odbudowywane. Aż w XVI wieku po kolejnym już pożarze wzniesiono pierwszy budynek murowany. XVIII wiek spowodował, że budynki niszczały i w 1822 roku na ich fundamentach wybudowano Teatr Stary.
Teatr Stary w Lublinie to wspaniały zabytek którego historia jest pełna zwrotów tych miłych ale także tych bolesnych. Na scenie teatru gościli najwięksi polscy aktorzy a w lożach zasiadali Henryk Sienkiewicz, Stefan Żeromski czy Kazimierz Biernacki. Ich wszystkich w drzwiach witał Łukasz Rodakiewicz wraz z małżonką Marianną. W 1856 roku budynek Teatru Zimowego (taką nosił wtedy nazwę) przeszedł na własność Julii z Rodakiewiczów Makowskiej. Julia która teatr kochała rozbudowała budynek. Stworzyła archiwum gdzie przekazywano rekwizyty, mebelki, portrety, kalendarze i listy. Lata mijały a teatr nabierał świetności. W 1884 roku mąż Julii, Romuald Makowski przeprowadził remont. Od 1907 roku w budynku rozpoczęło działalność jedno z polskich pierwszych kin a do archiwum zaczęły trafiać filmowe fotosy, afisze oraz aparaty projekcyjne. Akustyka teatru była doskonała i interes kinowy szedł świetnie. We wrześniu 1939 roku wybuchła wojna. 9 września bomba uszkodziła jedną ze ścian ale szkody zostały szybko naprawione. Wojna się kończyła.
Niemcy teatr uszanowali ale ...i tu zaczyna się część bolesnej historii naszego obiektu. Zniszczyli go polscy komuniści którzy w 1946 roku wysłali do Romualda Makowieckiego pismo o treści "Nie masz pan prawa dysponować pomieszczeniem teatralnym". A w 1952 roku orzeczeniem Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Lublinie z dnia 30 czerwca nakazano usunąć rzeczy ze wszystkich pomieszczeń w terminie 7 dni. Pod teatr podjeżdżały wywrotki na które zrzucano belgijskie lustra, rokokowe meble, zegary, obrazy, afisze i inne pamiątki teatralne. Polscy komuniści cieli obrazy, deptali, wyrywali z ram. Wyrzucono księgozbiór Julii wraz z Biblią Gutenberga w skórzanej oprawie ze złotymi klamrami. Tak właśnie skończyły żywot skarby polskiej kultury gromadzone przez 130 lat. Później przeprowadzono remonty które więcej zaszkodziły niż zrobiły. 5 lipca 1981 roku w kinie Staromiejskim odbył się ostatni seans filmowy. Po tym budynek zamknięto zostawiając zdewastowany chociaż w 1945 roku odebrano go właścicielom z pełnym wyposażeniem. Obiekt umierał a podpalenie go kilka lat później przypieczętowało agonię. Gdyby nie straż pożarna było by po wszystkich a dziś byłby tu pusty plac... Jednak tak się nie stało. Od czerwca 2007 roku nastąpił remont obiektu dzięki któremu Lublin zyskał nowy teatr który wznowił działalność od marca 2012 roku.
A dziś spacerując moja ulubioną uliczką Jezuicką zawsze zatrzymuję się przy Teatrze Starym, zamykam oczy i widzę te dawne lata...
Poznaj kolejny wyjątkowy zabytek w Lublinie jakim jest Bazylika Dominikanów.
7. Kościół Świętego Wojciecha w Lublinie.
Kościół Świętego Wojciecha w Lublinie wraz z przylegającym klasztorem został wybudowany w pierwszej połowie XVII wieku z przeznaczeniem na szpital świętego Łazarza który obsługiwany był przez siostry szarytki do czasu kasaty klasztoru. Podczas zaborów władze carskie w budynkach klasztoru osadzili Żydów, którzy zamieszkiwali to miejsce aż do czasu wykupienia tych budynków przez zgromadzenie zakonne Braci Misjonarzy Kres. św. Franciszka w 1923 roku. W okresie między pierwszą i drugą wojną światową mieścił się tutaj zakład wychowawczy dla opuszczonych chłopców i szkoła muzyczna im. Fryderyka Chopina.
Kościół Świętego Wojciecha jest wspaniałym zabytkiem i kościołem jednonawowym z prezbiterium nieznacznie węższym od nawy z zamknięciem półkolistym. Świątynia do 1962 roku była niedostępna dla wiernych i znajduje się tutaj niewiele zabytków jednak te które znajdują się obecnie warto zobaczyć. Są to trzy ołtarze powstałe w latach 1596-1603 będące najstarszymi zabytkami późnorenesansowego snycerstwa na Lubelszczyźnie. Do kościoła zostały przeniesione w 1954 roku z kaplicy zamkowej świętej Trójcy. Na ołtarzu głównym znajduje się obraz Koronacja Najświętszej Marii Panny namalowany w 1661 roku. W pozostałych ołtarzach znajdują się obrazy przedstawiające świętego Antoniego Padewskiego i ukrzyżowania powstałe prawdopodobnie w 2 połowie XVII wieku. We wnętrzu kościoła zobaczymy także umieszczone na chórze muzycznym dwa XVII wieczne obrazy przedstawiające świętego Wojciecha i świętą Trójcę.
Wychodząc z kościoła i kierując się w stronę Placu Zamkowego zwróćmy uwagę na latarnię której światło nigdy nie gaśnie jako upamiętnienie życia mieszkańców dzielnicy żydowskiej zlikwidowanej przez hitlerowców w czasie drugiej wojny światowej.